Wypalonych: 0
Wypitych :0
Zapchlonych:2
Rozgoryczonych:1
Zasadniczo gdy przestajemy jeść startą marchewkę z jabłkiem i rosną nam zęby..
Gdy Odpalamy pierwszego papierosa a lalki zamieniamy na szminki od CK i "szampana" z biedronki.
Gołębia na dachu..zmieniamy. na wróbla w garści.
Czy to taka zasada? Że dorosłym uznaje się człowieka , którego ilość bagażu doświadczenia, zmusiła do ugięcia kolan i pogodzenia się z otaczającą rzeczywistością? Czy rezygnacja z ideałów i chęci chwytania ....
po to co trudne by nie użyć słowa "niemożliwe" jest wyznacznikiem terminu , w którym krem na trądzik odstawiamy na półkę
tym razem łapiąc się po przeciwzmarszczkową szpachlę?
Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu...Konwenanse konwenanse..
Doktorze poproszę wypis.
Jakież to kurna przykre.